Równouprawnienie w Grach
Równouprawnienie jest stanem, który bardzo trudno jest uzyskać. Jest to przedmiot debat na wyższych szczeblach, gdy mowa o prawie, ekonomii, pracy.
O tych poważnych zagadnieniach się mówi i dyskutuje. Ale życie ludzkie składa się także z całej masy drobiazgów, gdzie to równouprawnienie miewa się raz lepiej, raz gorzej.
A jak to wygląda w świecie wirtualnym?
Jest to branża, która bardzo długo była zmonopolizowana przez mężczyzn. Mężczyźni rządzili po obu stronach. Jako twórcy i jako odbiorcy. Jako programiści, pisali gry, które fabułą i akcją by ich wciągały. Mężczyźni i chłopcy byli głównymi klientami i nakręcali branżę. Trzeba było dawać im coś, co by kupili. Ta zależność między twórcą i nabywcą jest naturalna. Im więcej chłopców grało, tym więcej gier tworzyło się z myślą o ich gustach a im więcej męskich gier było na rynku, tym więcej nowych odbiorców można było zachęcić do wejścia w wirtualny świat. Koło się zamykało. Panowie grali, panowie tworzyli, panowie w tym byli. A płeć piękna?
Dziewczynki i kobiety nie rwały się do gier, bo nie było gier, które były adresowane do nich.
Ale kobiety od dawna miały wyznaczane granice, zza które nie powinny wychodzić a mimo wszystko i tak to robiły i nadal robią. Kiedyś walczyły o to aby sobie radzić w męskim świecie zawodowym a potem pomalutku odkrywały świat ich rozrywek, także wirtualnych. Nadal są w mniejszości ale zaczynają być widoczne.
Kobiety, które odważą się wkroczyć w świat zawodowego grania, czyli e-Sportu, mają przed sobą perspektywę wielkich nagród pieniężnych. Ale uczestnictwo w turniejach nadal jeszcze może się wiązać ze zderzeniem ze stereotypami.
Nie jest to łatwy krok, ale kolejny, który warto wykonać, bo przynosi efekty.
Widać to już w grach adresowanych dla dzieci. Ludzie, którzy 20 lat temu grali na pierwszym PlayStation, są teraz rodzicami, którzy wprowadzają swoje dzieci w świat gier. Uczą je przy tym, że w grach nie ma niczego złego i że są przeznaczone dla wszystkich, niezależnie od płci.
A skoro twórcy gier otrzymali nowych odbiorców, to pod ich potrzeby starają się dopasować gry.
Gry dla dzieci wyzbyte są agresji a kładą nacisk na różne edukacyjne aspekty.
Powstaje więc sporo gier unisex. Wszelkiego rodzaju układanki, gry logiczne, puzzle, klocki, zagadki…
Grają w nie dziewczynki i chłopcy. Zasady są dla wszystkich takie same, a komputer, tablet czy smartfon nie oceniają pod kątem płci. Ona nie istnieje. Tylko obiektywny wynik.
Występują też gry adresowane do jednej lub drugiej płci. To, że dziewczynki mają swoje działy pokazuje, że ten świat otworzył się na ich potrzeby i upodobania.
Dla każdego coś się znajdzie i właśnie ta wolność i szeroki asortyment wyboru jest znakiem, że jest lepiej.
Z tych dziewczynek, które teraz grają, wkrótce wyrosną młode kobiety, które będą wybierać swoją drogę zawodową. Już teraz w firmach tworzących gry pracują kobiety. Co prawda, nadal jest ich tam mniej niż mężczyzn ale rośnie nowe pokolenie, które ma inne spojrzenie na ten kawałek świata.